Dzięki. Po to piszę, żeby komuś się poprawiło samopoczucie, gdy stwierdzi, że mimo wszystko ma lepiej. Ja już się nie dołuję bezsensem ogólnym (hasło "pora umierać" z przymrużeniem oka jest), choć zauważam i komentuję czasami, a suma zadowolenia we wszechświecie wzrasta. Czyli sukces ;)